Wakacyjna wymiana domów – sposób na tanie wakacje

Wymiana coraz częściej dotyczy usług, dóbr, a nawet nieruchomości. Trend ten przybywa do Polski z zachodu i jest odpowiedzą między innymi na kryzys na rynku mieszkaniowym. W założeniu wymiana mieszkań to popularna forma oszczędnego spędzenia urlopu w innym mieście lub kraju. Na czym dokładnie polega ta moda i czy na pewno jest bezpieczna?

Mieszkanie w barterze

Na portalach społecznościowych mnożą się grupy służące łączeniu ze sobą ludzi, którzy na krótki czas chcą się wymienić domem lub mieszkaniem. Część osób szuka w ten sposób kwatery na wakacje lub pracowników do pomocy na przykład w przydomowym ogrodzie. Barterowa wymiana dom za dom pozwala na poznanie nowego miejsca z perspektywy lokalnej społeczności. Jest to też sposób na wygodny i tani urlop.

Grupa “Udostępnię dom / Popilnuję+ domu, chatki, mieszkania” skupia obecnie niemal 200 tysięcy członków. Zdarzają się na niej ogłoszenia, w których oferowany jest dam nad głową w zamian za opiekę nad mieszkaniem, zwierzętami czy pomoc w domowych obowiązkach.

Kultura wymian zwana inaczej “swappingiem”, to obecnie globalna tendencja, której skalę trudno ocenić. Jest to moda wyrastająca po części z kryzysu gospodarczego, który na globalnych rynkach rozpoczął się w 2008 roku. Wymiana domów to doskonały sposób na oszczędzanie, ponieważ pozwala uniknąć wydatków związanych z zakwaterowaniem na przykład na urlopie. W praktyce wymiana czy do domów, czy dóbr takich jak ubrania pozwala cieszyć się poziomem życia, do którego się przywykło, redukując przy okazji jego koszty.

Co nam dają sieci wymiany?

Sieć wymiany barterowej wymyka się standardowej transakcji i pozwala na stworzenie czegoś nowego na własnych warunkach. Opisy ofert na tego typu portalach są bardziej swobodne, a ich autorzy zdają się być bardzo otwarci na potencjalnych odbiorców. Aby bezpiecznie dokonywać wymian, trzeba jednak wykazać się ostrożnością i krytycyzmem. Jest to szczególnie ważne, gdy pozostawiamy pod opieką nowo poznanych ludzi osobistą przestrzeń. Brak zaufania do potencjalnych gości to jeden z czynników najbardziej hamujących decyzję o podłączeniu się do wymiany. Z drugiej strony będąc aktywnym członkiem sieci mamy poczucie, że tworzymy relacje, a nie wymieniamy się dobrami czy przestrzenią.

Mimo że wymiany barterowe zyskują w Polsce na popularności, eksperci oceniają, że ten trend nie będzie miał raczej warunków, by mocno rozwinąć się w naszym kraju. Dlaczego? Sieć wymian to rozwiązanie dla osób elastycznych i nie bojących się ryzyka. We współczesnej Polsce mamy często problem z zaufaniem i powierzeniem opieki nad domem na przykład sąsiadom. Wydaje się, że wpuszczenie do prywatnej przestrzeni ludzi poznanych w internecie jest w dzisiejszych czasach bardzo nierozsądne. Rzeczywiście na tym etapie trudno zapewnić bezpieczeństwo obu stronom wchodzącym w wymianę mieszkania. Jest szansa, że przyszłość przyniesie rozwiązania, które ułatwią wprowadzanie w życie takich pomysłów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.