Koniec marzeń – coraz więcej niewykończonych domów na sprzedaż

Nowy dom w stanie surowym zamkniętym, z nieuporządkowaną i nieogrodzoną działką

Na portalach publikujących ogłoszenia z branży nieruchomości coraz częściej pojawiają się anonse dotyczące sprzedaży domów w stanie surowym. Zdarza się, że jest to zabudowa działek w bardzo atrakcyjnej lokalizacji. Skąd wysyp tego typu ofert? Inwestorów prywatnych z pewnością mogła zaskoczyć zmieniająca się koniunktura. Inflacja, trudniejszy dostęp do kredytów i przede wszystkim wzrost cen materiałów budowlanych utopiły wiele inwestycji. Koszty budowy zakładane jeszcze rok temu nijak się mają do dzisiejszych realiów.

Na rynku więcej domów w stanie surowym

Pośrednicy handlu nieruchomościami podkreślają, że oferty sprzedaży domów w trakcie budowy były na rynku zawsze. Dziś jednak widać wyraźnie większą aktywność po stronie właścicieli prywatnych tego typu inwestycji. Występują oni w roli sprzedających, wprowadzając na rynek domy zaprojektowane i budowane dla indywidualnych potrzeb, często w atrakcyjnej lokalizacji. Jak wspomnieliśmy na wstępie, trend ten z pewnością ma związek z niestabilną sytuacją gospodarczą i gorszym dostępem do kredytów. Inwestycje budowlane i prace wykończeniowe są dziś znacznie droższe. W tych warunkach wiele osób woli sprzedać niedokończoną nieruchomość.

Oczywiście decyzja o wystawieniu na sprzedaż niedokończonej zabudowy może wynikać ze zmian życiowych. Wiele osób, które zdecydowały się na budowę domu za miastem, musi teraz wrócić do pracy i wybrana lokalizacja okazuje się niepraktyczna. Wszystko to sprawia, że na rynku pojawiło się wiele nieruchomości w budowie. Uwagę przyciągają atrakcyjne ceny i częstokroć świetne lokalizacje. Dane GUS jasno pokazują, że inwestycji budowlanych jest mniej. Tendencja ta sięga stycznia 2022. Już wtedy wydano tylko 6,5 tys. pozwoleń na budowę. To o ponad 20% mniej niż rok wcześniej. Koszty budowy rosną i w 2022 zdrożały ogólnie o 27% w skali roku.

Skąd tyle ofert?

Jak wynika z danych Grupy PSB Handel, najbardziej wzrosły ceny materiałów izolacyjnych – o aż 72%. Gdy podwyżki są tak wysokie, wielu inwestorów nie ma innego wyjścia, tylko sprzedać dom w trakcie budowy. Okazuje się, że w tych warunkach realne koszty inwestycji przewyższają te zakładane nawet o 100 czy 200 tysięcy złotych. Nic więc dziwnego, że w tych warunkach wiele osób decyduje się porzucić marzenia o samodzielnie zbudowanym domu. Takim sprzedającym często zależy na czasie i przyciągają kupców atrakcyjną ceną.

Z inwestycji dużo łatwiej zrezygnować, gdy dom pod miastem przestaje być wygodny ze względów zawodowych. Jak wspominaliśmy, coraz więcej osób wraca do pracy stacjonarnej lub hybrydowej. Perspektywy dojazdów po przeprowadzce do domu zapewne nie są zachęcające. Specjaliści są jednak zgodni. To przede wszystkim względy ekonomiczne skłaniają dziś Polaków do porzucenia rozpoczętych niedawno inwestycji budowlanych. Na własny dom stworzony od podstaw stać coraz mniej osób.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.