Własna studnia przy domu

Przydomowa studnia wydaje się dobrym rozwiązaniem dla osób, które chcą być samowystarczalne, ale również oszczędzić na kosztach budowy domu, nie płacąc za przyłącze do sieci wodnokanalizacyjnej. Czy jednak jest to rzeczywiście tańsze rozwiązanie?

Budowę przydomowej studni należy zacząć od znalezienia specjalistycznej firmy, która trudni się tego typu usługami. Obecnie buduje się studnie głębinowe, które wchodzą co najmniej 10 metrów w ziemię. Koszty usługi z reguły liczony jest za metr odwiertu, w cenie może się znaleźć również rura osłonowa, jeśli nie, będzie to wydatek dodatkowy. Stawki to kilkaset złotych za metr. Do tego doliczyć trzeba koszt pompy, używane można kupić w cenie od kilkuset złotych do 1500 zł za nowy egzemplarz. Niezbędny będzie również zbiornik hydrofobowy, jego cena zależy od pojemności. Na początek trzeba się więc liczyć się z kosztami rzędu kilku tysięcy złotych.

Korzystanie z własnego ujęcia na pierwszy rzut oka wydaje się tanie. Nie płacimy za przyłączenie do sieci, a opłaty za zużycie wody są nieduże. Jednak wybudowanie studni również wiąże się z niemałym wydatkiem, a jakość wody z takiego źródła musi być stale kontrolowana. Z czasem może wymagać uzdatniania, a to wiąże się z koniecznością instalacji kolejnych, nietanich urządzeń. Trzeba je regularnie serwisować. Nie można również zapominać, że pompa zasilana jest prądem, więc będą się z tym wiązały comiesięczne, stałe opłaty.

Ponadto ilość wody w studni przydomowej zależy od stanu wód gruntowych, a te mogą się na przestrzeni lat zmienić. Po jakimś czasie może się więc okazać, że trzeba wykopać studnię w innym miejscu.

Wydaje się więc, że wygodniejszym i lepszym rozwiązaniem jest przyłączenie się do sieci wodociągowej, tym bardziej, że opłaty za jej zużycie wcale nie będą takie wysokie. Decyzja powinna być jednak oparta na tym, do czego tej wody chcemy używać. Jeśli wyłącznie do codziennego funkcjonowania, picia, prania i mycia, wówczas korzystniejszym rozwiązaniem będzie podłączenie do sieci. Zdejmujemy sobie tym samym z głowy problem związany z konserwacją urządzeń, czy kontrolowaniem jakości wody.

Jeśli natomiast mieszkamy w domu z dużym ogrodem, który w sezonie często podlewamy. Warto zastanowić się nad studnią jako drugim źródłem wody. Wówczas możemy zrezygnować z urządzeń filtrujących, tym samym spadną koszty instalacji. A podczas jej użytkowania płacić będziemy wyłącznie za prąd zasilający pompę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.