Ustawa o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym a kupno lub budowa domu

dom

Jednym z projektów zapowiadanych w ramach Polskiego Ładu była możliwość zakupu nieruchomości bez konieczności posiadania wkładu własnego, który zastąpić miała gwarancja kredytowa udzielona przez państwo. Rozwiązanie to zyskało nazwę Ustawy o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym, a w Sejmie przeprowadzone zostanie jej trzecie czytanie.

Zgodnie z ustawą gwarancja zastępująca wkład własny udzielana będzie przez Bank Gospodarstwa Krajowego na maksymalną kwotę 100 tys. złotych. Kredyt udzielany będzie w polskiej walucie na co najmniej 15 lat, a gwarancja stanowić ma min. 10 proc. ceny nabywanej nieruchomości. BGK za udzielenie gwarancji pobierać będzie jednorazową prowizję w wysokości 1 proc. wartości gwarancji. Z zaproponowanego rozwiązania skorzystać będą mogły osoby, które w okresie pięciu lat przed złożeniem wniosku kredytowego nie posiadały na własność domu lub mieszkania, w tym również nie podarowały nieruchomości komuś z rodziny, ani nie posiadały spółdzielczego prawa do mieszkania bądź domu. Ograniczenie to dotyczy singli, bezdzietnych małżeństw oraz rodzin z jednym dzieckiem. Rodziny z dwojgiem dzieci będą mogły skorzystać z pomocy państwa, jeśli posiadają maksymalnie 50-metrowe mieszkanie, przy trojgu dzieci dopuszczalne jest posiadanie mieszkania lub domu o powierzchni do 75 mkw., przy czwórce do 90 mkw., natomiast rodziny, w których jest pięcioro lub więcej dzieci, mogą posiadać na własność nie więcej niż jeden dom lub mieszkanie, bez limitu powierzchni.

Środki uzyskane w ramach gwarantowanego kredytu mieszkaniowego będą mogły zostać przeznaczone na zakup nieruchomości gruntowej w celu budowy na niej domu, na pokrycie kosztów związanych z budową domu jednorodzinnego oraz jego wykończenie. Maksymalne koszty budowy domu jednorodzinnego nie zostały określone w projekcie ustawy. Koszty inwestycji ograniczać będzie jednak parametr maksymalnej kwoty gwarancji, jakiej udzielać będzie Bank Gospodarstwa Krajowego. Gwarancja będzie mogła stanowić maksymalnie 20 proc. kwoty zaciągniętego kredytu, ale nie więcej niż 100 tys. zł. Ustawa przewiduje także mechanizm tzw. spłaty rodzinnej dla osób, których rodzina się powiększy. Bank Gospodarstwa Krajowego pomoże im wówczas w spłacie zaciągniętego zobowiązania. Rodzina, w której urodzi się drugie dziecko, będzie mogła uzyskać nadpłatę kredytu w kwocie 20 tysięcy złotych, a w przypadku trzeciego i kolejnego dziecka nawet w wysokości 60 tysięcy złotych.

Nie brakuje głosów krytycznych względem nowej propozycji rządu. Narodowy Bank Polski ostrzega, że spowoduje ona jeszcze większy popyt na rynku nieruchomości, a tym samym dalszy wzrost cen w obliczu ograniczonej podaży. W dłuższym okresie może to spowodować osłabienie stabilności systemu finansowego. Eksperci wskazują również, że klienci korzystający z gwarancji kredytowych, którzy nie byli w stanie odłożyć wystarczających środków finansowych na wkład własny, mogą mieć również problemy ze spłatą zaciągniętego kredytu w przyszłości. Oceniając ryzyko związane z udzieleniem kredytu takim klientom, banki będą na nich nakładały wyższą marżę, a więc kredyt z państwową gwarancją będzie prawdopodobnie droższy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.