Pęknięcia w ścianach to niemiła niespodzianka, która pojawia się także w nowych budynkach. Często nie jest to efekt błędu konstrukcyjnego, czy źle dobranych materiałów, ale po prostu nieunikniona konsekwencja procesów zachodzących w początkowym okresie eksploatacji domu. Na szczęście takie spękania można naprawić na własną rękę.
Dlaczego pęka ściana?
Przyczyn pękania ścian może być wiele. Jedne z popularniejszych to osiadanie gruntu, brak dylatacji czy kurczenie się świeżego tynku. Takie zmiany mogą zostać też wywołane przez powstającą po sąsiedzku budowlę, np. plac budowy bloku za oknem to bardzo duża szansa na to, iż niebawem na ścianach pojawią się rysy.
Pęknięcia mogą wystąpić zarówno na powierzchni ścian, jak też na ich łączeniach. Często występują tam, gdzie ścianka działowa styka się ze ścianą zewnętrzną. Problem szczególnie dotyczy ścianek działowych nieodpowiednio zakotwionych do ścian nośnych.
Co zrobić z pęknięciem?
Na początek trzeba ocenić skalę uszkodzenia. Już na tym etapie trzeba ustalić, czy kwalifikuje się ono do samodzielnej naprawy, czy może trzeba skorzystać z pomocy fachowców. Na pewno nie można zlekceważyć sytuacji, gdy pękanie nie jest zjawiskiem powierzchownym i zaczyna osłabiać konstrukcję budynku. To będzie wymagało fachowych prac budowlanych.
Jeżeli jednak pęknięcie nie jest zbyt duża, należy sprawdzić, czy powiększa się, czy już się zatrzymało. Tutaj stosowane są różne metody. Najpopularniejsze to np. doklejenie kawałka szkła (ważne jest, aby mocowanie było sztywne, czyli nie może to być elastyczny klej) lub po prostu zaszpachlowanie fragmentu rysy. Jeśli na takim testowym zabezpieczeniu po 2-3 tygodniach nie pojawi się pęknięcie, można uznać, iż już nie pracuje i zabrać się do naprawy.
Jak naprawić pęknięcie w ścianie?
Najczęściej naprawę pęknięć wykonuje się za pomocą szpachli. W przypadku szczelin powstałych wskutek kurczenia się tynku, sprawa jest prosta – wystarczy przeciągnięcie odpowiednim typem szpachli (dobranym do podłoża), odczekanie aż wyschnie i wyszlifowanie. Jest to bardziej skomplikowane przy dużych szczelinach, ponieważ nakładanie większej ilości materiału wymaga umiejętności i doświadczenia. W takich przypadkach należy też pamiętać, że dużo dłużej potrwa schnięcie szpachli.
Obecnie na rynku dostępne jest mnóstwo różnych materiałów ułatwiających naprawę pęknięć w ścianach. Jeżeli obawiamy się, że taka rysa może się odnawiać, warto zastosować elastyczną taśmę wzmacniającą – wtapia się ją w szpachlę, dzięki czemu spoina staje się wytrzymalsza i bardziej elastyczna.
Istnieje też mnóstwo różnych alternatywnych rozwiązań, jeśli chodzi o samą szpachlę. Są jej różne typy, o różnych parametrach i konsystencji. Najłatwiej będzie kłaść lekkie masy naprawcze, o strukturze pianki. Ich waga może być niższa niż waga wody i przy dużej lepkości nie jest problemem prawidłowe zabezpieczenie szczeliny. Można się też zainteresować masami naprawczymi z włóknami – są one dedykowane do szczelin pracujących, ponieważ tworzą wzmocnioną spoinę, o pewnym zakresie tolerancji na naprężenia. W przypadku wielu szpachli lub mas naprawczych, można po ich wyszlifowaniu bezpośrednio je malować. W przypadku innych – konieczne będzie zastosowanie na wierzch gładzi. Jest to dodatkowy materiał i etap pracy, więc trzeba to sprawdzić przed rozpoczęciem naprawy.